40 comments on “Osy (Vespula spp.) – natrętne, ale potrzebne

    • tak jeden z lepszych artukulow odnosnie os ,ale dalej nie wiem jak je zwalczac-niszcza plony moich winogron ,cale kiscie otoczone nimi i mozna rekoma urwac skrzydelko -wszytko im obojetne.Moj plan jest taki ,ze do butelki mala ilosci cukru dodam deltametryne prawdopodobnie bardziej trwala od permetryny w ten sposob beda silic sie slodycza i zaniosa srodek owadobojczy do gniazda .Probleme jest moja nieobecnosc w sierpniu .Szkody sa niesamowite ,winogrona niedojrzale a one juz je probuja.Czy wiecie jaki srodek moze przyciagnoc do tej mieszanki oprocz cukru tak zeby ta mikstura byla stabilna kilka tygodni.

  1. cieszą się złą opinią, ale w praktyce, nie są takie złe
    zgadzam się, że mają swój pożyteczny wkład do eko-łańcuszka
    największy problem z nimi bierze się z ich żarłoczności – osy potrafią przetrzebić nie tylko szynki ale i pożyteczne owady, np. pszczoły.

      • dzisiaj widzieliśmy ogromnego szerszenia goniącego… motyla ;-). Co ciekawe, nie udało mu się go złapać… czyli chyba nie był głodny 😉

        • Serdecznie witam –
          Szerszeń z Natury nie popełnia błędów, uważany za powolnego owada, jeśli chce zapolować, robi to nad wyraz szybko o bardzo precyzyjnie. np. Dużą Muchę siedząca na liściu chwyta tylną nogą przelatując z nienacka bardzo blisko niej. Potem zaraz odcina jej szczękami głowę, a następnie pozbywa się chitynowych odpadów, pod postacią nóg, skrzydeł. Natomiast jeśli leci za Motylem czy Ważką, z pewnością nie atakuje ich, zainteresował się barwą Motyla, zmienił widzenie na bliskie, i teraz stał się krótkowidzem, i musiał dostosować odległość do ostrości widzenia. Ponieważ z tej odległości widzi ostrzej 10 razy od człowieka. Tak więc zaspokoił swe zainteresowanie, nowym elementem w Naturze, i poleciał do swych obowiązków.

        • tego nie wiedziałem, ale gotów jestem uwierzyć, bo to bardzo ciekawe stworzenie ;-). Wielokroć spotykałem się z szerszeniem oko w oko i wbrew stereotypowym opiniom nie zostałem zaatakowany, choć bez wątpienia zostałem zauważony. Siedzący szerszeń nie robi, notabene, takiego wrażenia jak lecący…

    • Ja dzisiaj widziałem szerszenia atakującego ważkę, ale też nie dał rady jej złapać, generalnie szerszenie wolą jednak mniejsze owady, choć jak widać nie wahają się atakować większych sztuk, swoją droga, szerszenie tak samo jak osy nie polują dla siebie lecz dla swoich młodych, także zawsze są w gotowości to przyniesienia im czegoś dobrego do jedzenia 😀

  2. Wczoraj widziałem jak mała osa zaatakowała z powodzeniem ogromną ważkę! Ważka przez jakiś czas walczyłą na ziemi, na grzbiecie, ale w końcu znieruchomiała.

    • Pewnie pod wpływem jadu. W przeszłości również obserwowałem potyczkę osy z ważką, wtedy jednak ważce udało się obronić. To dowodzi jak bardzo drapieżne potrafią być niekiedy osy 🙂

  3. Pingback: Błonkówki [błonkoskrzydłe] (Hymenoptera). – Świat brutalnych zasad. « Świat Makro.com

  4. Dziękuje za ten tekst. Naprawdę kawał dobrej roboty i wiedzy a dodatkowo ładnie podany.
    Dzisiaj będę opowiadał o osach córce, 5 lat. Nie pytajcie dlaczego ? Przedwczoraj były kleszcze, wczoraj komary :)!!!. Musiałem się podszkolić.
    Marek

  5. Pięknie dziękuję za ten tekst o osach. Interesuje mnie jeszcze jedno: czy osy zakładają gniazda w szczelinach muru (ocieplenia bloków), bo poniżej rosną bujnie kwiaty na balkonie, czy tylko dlatego, że szczelina jest ciemna i ciepła. Pytam, bo zostałam posądzona o fakt założenia gniazda przez osy w szczelinie pod balkonem nade mną, z powodu tego, że mój balkon jest bardzo obrośnięty przez różne rośliny. Wydaje mi się, że kwiaty balkonowe raczej przywabiają czmiele, pszczoły i stosunkowo nowy nabytek w naszej strefie klimatycznej jakim jest fruczak gołąbek (chyba dobrze napisałam :)), ale czy osy też? Będę wdzięczna za wypowiedź szerszą na temat upodobań kwiatkowych os 🙂
    Ania

    • W szczelina niektóre osy mogą zakładać gniazda, o w głębi jest odpowiednio dużo miejsca na pomieszczenie gniazda. Często też szczeliny są zajmowane przez osy żyjące samotnie, np. kopulniki 🙂

  6. Świetny materiał. Tak mi się spodobał, że zamiast dodawać opis do swojego filmiku o osach, podaję link do tego bloga, bo nie chcę podkradać czyjejś pracy a zarazem uważam go za na tyle wyczerpujący i ciekawy, że mógłbym z konieczności ( brak miejsca ) lub nieostrożności tylko zmarnować potencjał jaki w nim zawarto.
    Link podałem pod filmem o gnieździe ziemnym os na you tube pod adresem https://www.youtube.com/watch?v=g3q04aVGhnA&feature=youtu.be na którego obejrzenie przy okazji zapraszam.
    A autora bloga proszę o informację, jeśli nie życzy sobie umieszczenia tego odnośnika w moim materiale.

  7. Nie spojrzałam na nie łagodniejszym okiem po przeczytaniu tego artykułu. Wciąż ich nie cierpię, są szkodnikami, są niebezpieczne i mam takie marzenie, żeby wszystkie osy kiedyś wyginęły. Pszczoły i trzmiele niech sobie będą. Te drugie i tak padają już w sierpniu 🙂

  8. Bardzo ładnie napisana strona, mimo, że nie przepadam za owadami to już kolejny wpis jaki czytam. Byłam ciekawa co jest napisane o moim największym nemezis – osach. Niestety mam coś w sobie czego nie lubią – po raz pierwszy zostałam użądlona w wieku 5lat, od tamtego czasu jeszcze kolejne 5 razy, a lat mam 22. Żadnej z nich nigdy nawet nie widziałam przed ukąszeniem, same do mnie lecą i żądlą bez powodu, bez mojego dotykania ich, nawet poruszania się, często nawet nie szłam w ich stronę… po prostu jak mnie widzą to od razu lecą się „przywitac”, zauważam je jak już mam żądło w ręce. 😦

  9. Super informacje, zaspokoilam swoją potrzebę zgłębienia wieży – co właściwie osy robią w życiu ? 🙂 pozdrawiam !

  10. Fajnie napisane, świetne zdjęcia. Dzięki za ten tekst. Już te wstrętne osy nie są dla mnie takie straszne:) Mieszkam w Irlandii i w tym roku wyjątkowo ich dużo, dlatego szukałam informacji na ten temat.

  11. Witam, super strona, w internecie bardzo brakuje informacji o owadach poza zdawkową wikipedią, mam prośbę, mile bym zobaczył jakiś obszerny artykuł na temat os z rodzaju Polistes, da radę? Pozdrawiam 😉

  12. Odszukałem ten artykuł, ponieważ potrzebowałem informacji o osach. Wpadła dziś mi do biura raja jedna I tłukła się o szybę. Kiedyś, bez wahania trzepnąłbym ją ze skutkiem śmiertelnym. Dziś po przeczytaniu tego artykułu pomogłem jej odlecieć. Oczywiście stawiając warunek, że od tej pory nie podniesie ręki, znaczy skrzydła na żadną pszczołę.

  13. Witam. Piękny opis:). Tak się składa że przygotowuję na swoje go bloga krótki materiał edukacyjny o osach i szerszeniach, na podstawie materiałów które otrzymałam od pewnego entomologa. Pana artykuł jest jednak zdecydowani bardziej wyczerpujący o pewne wątki. Dlatego chciałam zapytać, czy mogę pod swoim postem umieścić link do niego – dla bardziej zainteresowanych tematem czytelników? Dziękuję i pozdrawiam, Monika – Pani z przyrody. .

  14. Serdecznie witam –
    Szerszeń z Natury nie popełnia błędów, uważany za powolnego owada, jeśli chce zapolować, robi to nad wyraz szybko o bardzo precyzyjnie. np. Dużą Muchę siedząca na liściu chwyta tylną nogą przelatując z nienacka bardzo blisko niej. Potem zaraz odcina jej szczękami głowę, a następnie pozbywa się chitynowych odpadów, pod postacią nóg, skrzydeł. Natomiast jeśli leci za Motylem czy Ważką, z pewnością nie atakuje ich, zainteresował się barwą Motyla, zmienił widzenie na bliskie, i teraz stał się krótkowidzem, i musiał dostosować odległość do ostrości widzenia. Ponieważ z tej odległości widzi ostrzej 10 razy od człowieka. Tak więc zaspokoił swe zainteresowanie, nowym elementem w Naturze, i poleciał do swych obowiązków.

  15. Ja w lecie 2015 (a os u mnie na poludniu bylo wtedy od cholery) po wypiciu cytrynowego piwa pozwalalem siadac osom na wargach i spijac zalegajace na nich resztki cytrynowego trunku 😉

  16. uwazam,ze to ludzie sa najwiekszymi szkodnikami i po to sa stworzeni,zeby niszczyc i zabijac…..ratujmy wiec swiat……wolny od czlowieka….

  17. Świetny artykuł i piękne zdjęcia. Lubię przyglądać się owadom i staram się nie robić im krzywdy,co przychodzi łatwo,kiedy się je lepiej pozna… Dzięki za możliwość bliższego poznania os.😊

  18. Do os mam osobistą urazę, nie widzę możliwości pokojowego współistnienia z tymi owadami po tym jak jeden umierający (prawdopodobnie z głodu i pragnienia) osobnik postanowił przeczołgać się z ciemnego zakamarka pokoju (bo o lataniu nie było już mowy) i dokonać swojego nędznego żywota żądląc mnie w palec stopy gdy siedziałem przy biurku. Niestety są one zbyt agresywne i niebezpieczne dla dzieci żeby otrzymać miano przyjaciół człowieka. Jeśli jakiś inny pożyteczny owad zastąpiłby ich miejsce w kontroli szkodników a same osy wyginęłyby na zawsze byłbym niezwykle uradowany. Szerszenie są nie mniej niebezpieczne, jednak mam wrażenie że są mniej uporczywe i mniej wredne od os.

  19. No i co, miało być napisane więcej o tym, czemu nie robią miodu, a jakoś nie zauważyłam. W dodatku, w internecie znajduję na ten temat sprzeczne informacje – a to nie robią, a to robią małe ilości, a to trujący dla człowieka z powodu pochodzenia nektaru (co pszczołom też się zdarza. Plus, pszczoły też nie wszystkie robią miód). No i jak to w końcu jest 😕

  20. Byłem ostatnio na Węgrzech, zauważyłem dużą aktywność os. Ciekawą sprawa było to, że w restauracji (jedliśmy na dworze) osy nie podlatywały do słodkich napojów, ale do mięs, a dokładnie siadały na pozostawionej panierce z kotleta, zdrapywały kawałek, który w postaci kulki brały w swoje nóżki i odlatywały gdzieś (do gniazda?). Ciekawe, czy karmiły nim dzieci? 😉

  21. Mam gniazdo os w ogrodzie. Nie chcę ich zabijać. Chciałabym dowiedzieć się, jak długo osy korzystają z jednego gniazda. Czy na wiosnę królowa przeniesie się do gniazda w innym miejscu?

  22. Fajny artykuł. Trafiłem tu przypadkiem gdyż mam pewien drobny problem i szukałem rozwiązania. Otóż mieszkam w wysokim bloku w sporym mieście i od kilku dni (a raczej nocy) przylatują mi do mieszkania osy. Sytuacja wygląda tak – w ciągu dnia nic, w nocy gdy kładziemy się spać os brak, nad ranem przy przebudzeniu mam 4-6 sztuk os w mieszkaniu (na noc zostawiam uchylone okno, ale to otwarcie to dosłownie szczelina na parę milimetrów i nie chciałbym go zamykać tak na 100% z pewnych względów). Nie są na szczęście agresywne niestety robi się to uciążliwe gdyż nie latam za nimi z kapciem a staram się eksmitować na zewnątrz, co rano jeszcze bez kawy …no sami wiecie. Osy te raczej nie zmierzają do jakiegoś konkretnego miejsca w moim mieszkaniu i jak to owady upodobały sobie głównie żyrandole. pytanie brzmi czy powinienem na coś zwrócić szczególnie uwagę ? Nie chciałbym np gniazda w mieszkaniu za jakiś czas a nie bardzo wiem czy to już początek „inwazji” czy po prostu jakiś mają taki okres ,że są zmuszone przez temperatury do szukania sobie jakiegoś ciepłego lokum i za czas jakiś po prostu „zwiadowcy” przestaną przylatywać ?

  23. W tym roku osy znalazły schronienie gdzieś pod dachówkami naszego domu…niestety nie udało nam się znaleźć gniazda i byliśmy zmuszeni współżyć z nimi cały sezon… niestety osy znalazły jakiś otwór wentylacyjny i często wlatują do domu. Obecnie jest już październik i myśleliśmy, że przygoda się kończy, jednakże przez remont sufitu i kilka zrobionych w nim dziur zaczęły dostawać się do domu duże ich ilości i o zgrozo, w większości są one wielkich jak na osy rozmiarów! Czy to owe królowe szukające schronienia na zimę i ile ich może być w jednym takim gnieździe??? Kiedy to wszystko się skończy i osy wyprowadzą się z naszego życia?

  24. Czy jest możliwe, że ptaki zrezygnowały z budowy gniazda bo wyczuły gdzieś niedaleko pod dachówką gniazdo os?

  25. Super stronka, mnóstwo ważnych informacji podajesz. Zdjęcia z bliska również obłędne. Ja próbowałem swoim aparatem zrobić coś podobnego ale nic z tego. Jakim aparatem fotografujesz?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s