Pierwszy raz spotkałem się z tym gatunkiem w maju, w okolicach Jeziora Kielarskiego. Nawet zrobiłem jej kilka zdjęć… ale niezbyt udanych, więc nie zawracałem sobie nią zbytnio głowy. I to był błąd! Trzeba było ją sobie oznaczyć już wtedy. Wiedziałbym, jakie to cudeńko mieszka całkiem niedaleko mnie. Do odkrycia jej niezwykłości zmotywowało mnie kolejne spotkanie z tym gatunkiem. Tym razem trafiłem na nią na „swoim podwórku,” czyli w olsztyńskim Lesie Miejskim. Nie popuściłem jej i dzięki temu, mogę wam ją przedstawić.
Systematyka
W naszym kraju żyją trzy przedstawicielki rodzaju Ceratomegilla. Cała trójka to gatunki rzadkie, a ich znalezienie to często nie lada sztuka. Pierwsza z nich, to Ceratomegilla alpina, bardzo rzadka, znajdująca się na czerwonej liście z kategorią LC… u nas praktycznie tylko w górach. Po całości jest niemal zupełnie czarna, jednak na pokrywach ma rzucające się w oczy pomarańczowe plamy. Znana jest także pod nazwą Adaliopsis alpina. Drugi gatunek, to Ceratomegilla undecimnotata, czyli jedna z naszych najrzadszych, krajowych biedronek. Podawana była z wielu regionów zachodniej i południowej Polski, jednak wiele doniesień o jej występowaniu ma już rangę historycznych. Obecnie znana jest głównie z Bieszczad, zaś po 1950 podawana była również m.in. z Niziny Wielkopolsko-Kujawskiej, Wyżyny Lubelskiej, czy Wyżyny Małopolskiej. Trzecia natomiast, to nasza Ceratomegilla notata, ale o niej opowiem za chwilę.
Wygląd
Ceratomegilla notata do największych nie należy. Osiąga od 4,5 do 5,5 mm. Pod względem kształtu ciała jest podłużna, a do tego owalna. Jej pokrywy są jaskrawo-pomarańczowe, zaś na każdej z nich znajduje się pięć, dużych, czarnych plam, a na tarczce także jedna wspólna, rozszerzająca się ku dołowi. Przedplecze czarne, z białą, podłużną, a do tego zębatą plamą w przedniej jego części. Głowa biało-czarna.
Niby wygląd oryginalny, ale mamy w naszej faunie również inne biedronki o podobnym ubawieniu. Np. z rodzaju Hippodamia. Te jednak mają inną liczbę czarnych plamek na pokrywach, a także nieco inne ubarwienie przedplecza. Niektóre osoby mogą ją mylnie wziąć za inwazyjną biedronkę azjatycką (Harmonia axyridis), o czym przekonałem się, kiedy wstawiłem jej zdjęcia na jedną z grup przyrodniczych, na Facebooku. Azjatycka imigrantka jest jednak większa, bardziej owalna, bardziej wypukła i oczywiście nie ma takiego samego ubarwienia jak nasza bohaterka.
Gdzie ją można spotkać?
Ceratomegilla notata, to jedna rzadszych, rodzimych biedronek, znana z nielicznych stanowisk w naszym kraju. Do tej pory stwierdzono jej występowanie w górach (Tatry, Bieszczady, Pieniny, Babia Góra), w Puszczy Białowieskiej oraz na izolowanym stanowisku w Warmińsko-Mazurskim. Dodam, że to izolowane stanowisko znajduje się w Puszczy Piskiej, więc cieszy mnie, że spotkałem ją u siebie w Olsztynie. Jeśli już uda nam się znaleźć miejsce jej występowania, to potrafi w nim być naprawdę bardzo liczna. Tam, gdzie ją odkryłem było naprawdę wiele osobników, przez co miałem spore trudności by zdecydować się, którą fotografować, a którą nie. A właśnie, jakie to ona miejsca wybiera? Zdecydowanie wilgotne, gęsto porośnięte różnymi roślinami (uznawanymi często za chwasty) leśne obrzeża, pobocza dróg i polany. Szczególnie upodobała sobie pokrzywy, ale pojawia się także na innych roślinach. Osobiście obserwowałem ją na różnych gatunkach traw.
Tryb życia
Dorosłe biedronki spędzają dzień na bieganiu wśród zamieszkiwanych przez siebie roślin i poszukiwaniu pokarmu. Trzeba przyznać, są bardzo żywiołowe i niechętnie się zatrzymują, chyba że na przekąskę. Podobnie jak inne biedronki, nasza bohaterka odżywia się głównie mszycami, ale nie tylko. Prowadzone nad nią badania związane z jej gustami kulinarnymi dowiodły, że w jej menu znajdują się także inne, drobne bezkręgowce (wciornastki i roztocze), ale również pyłek czy zarodniki grzybów. Podobną dietę mają zresztą jej larwy. Te ostatnie swym wyglądem są zbliżone do larwy zwykłej siedmiokropki, ale zdają się być nieco ciemniejsze niż one, a także mniej kontrastowe.
I to w zasadzie byłoby tyle na jej temat. Wiem, mało, ale i nie mam o niej zbyt wiele informacji, więc to co napisałem, musi na razie wystarczyć.
Galeria:
![]() |
![]() |
![]() |
Cześć 😀 opisałeś gdzieś stronkę ziemniaczaną? Jezeli tak to Przepraszam ale jestem tu nowa ;))
ps. Świetnie piszesz
Witaj 🙂
Nie, stonki ziemniaczanej jeszcze u mnie nie było, może w tym roku w końcu uda mi się zrobić jej więcej zdjęć i wtedy pokaże.
Dzięki za dobre słowa, pozdrawiam.