Wiosną, podczas leśnej przechadzki może nam się zdarzyć natknąć na kilka ciekawych gatunków biedronek. Nie jest je łatwo fotografować, choćby ze względu na ich czarne, błyszczące ciało. Na szczęście co niektóre z nich udało mi się uwiecznić, więc mogę wam je zademonstrować. Gatunki te prowadzą zbliżony tryb życia, dlatego zdecydowałem się je omówić hurtowo, w jednym artykule.
Gałecznik czteroplamek (Exochomus quadripustulatus)
Gałecznik, to bardzo mała biedronka, dorastająca raptem do 3-5 mm. Malutka, ale dzięki charakterystycznemu wyglądowi, z pewnością może przykuć uwagę. Całe jej ciało jest smoliście czarne, jednak na każdej pokrywie skrzydłowej możemy dostrzec dwie, czerwone plamki. Pierwsza przypomina swym kształtem podkowę (przynajmniej wg klucza do oznaczania biedronek), druga zaś jest zaokrąglona. Na pierwszy rzut oka, można więc pomylić ten gatunek z czarną „wersją” biedronki dwukropki (Adalia bipunctata var. maculata), jednak jej, przednie, czerwone plamki mają bardziej regularny, zaokrąglony kształt. Ponadto, krawędzie gałecznika są charakterystycznie spłaszczone, co definitywnie pozwala ją odróżnić od dwukropki.
Biedronka ta, podobnie jak wiele jej kuzynek, jest drapieżnikiem. Poluje m.in. na mszyce oraz czerwce. Nie szuka ich jednak na roślinach zielnych, czy krzewach, jak robią to bardziej nam znane gatunki. Zamiast nich, wybiera sobie drzewa. Klucz do identyfikacji biedronek podaje, że najchętniej wybiera lasy sosnowe, jednak osobiście, znacznie częściej widuje ją grasującą po pniach młodych drzew liściastych, np. bukach… choć w pobliżu często rosną sosny, więc nie wykluczone, że niektóre osobniki zamieszkują także je. Na czym by jednak nie żyła, jest wyjątkowo skutecznym myśliwym. Jak podaje przewodnik owadów Jiri Zacharidnika, dorosła biedronka jest wstanie pożreć do 30 czerwców. A jako, że na jednym drzewie bywa często całkiem spora gromadka gałeczników, wszelkie oblegające go pasożyty roślinne, muszą się mieć na baczności (z tego też powodu sprowadzono ten gatunek do Kanady).
Gałeczniki pojawiają się bardzo wczesną wiosną, a jest to możliwe dzięki temu, że zimują jako owady dorosłe, głównie pod odstającą korą, wśród mchu lub też pośród ściółki leśnej. Wiosna to także czas, kiedy odbywają swoje gody (bez trudu można wtedy spotkać kopulujące parki). W czerwcu i lipcu natomiast przypada okres, kiedy rozwijają się jej larwy.
Okrajka okrągłoplamka (Chilocorus renipustulatus)
Kolejny gatunek biedronki, który można spotkać na pniach drzew, to właśnie okrajka okrągłoplamka. Na pierwszy rzut oka jest podobna do gałecznika, ale w przeciwieństwie do niego, posiada tylko dwie, czerwone plamki.
Pomylić ją można ze spokrewnioną z nią okrajką dwuplamką (Ch. bipustulatus), która jednak posiada od trzech, do czterech małych, czerwonawych plamek, ułożonych w „kanciastą” kreskę na każdej pokrywie. Okrajka także pojawia się wczesną wiosną, gdyż imago zimuje w ściółce leśnej, jednak jest zdecydowanie mniej liczna niż gałecznik… z reguły trafia się pojedynczo. Tak jak gałecznik, okrajka żywi się mszycami, a przede wszystkim czerwcami, przez co jest bardzo pożyteczną biedronką. Zarówno gałecznik, jak i okrajki występują na terenie całej Polski.
no proszę, czyli i takie biedronki są… nie spodziewałem się, że dronki można znaleźć na drzewach