Lotnica zyska to jeden z największych i najwspanialszych motyli w naszym kraju. Po raz pierwszy spotkałem ją w 2015 r., a później trafiła mi się jeszcze w 2016 r. Wszystkie te spotkania miały miejsce w Ostródzie, czyli kawałek drogi od mojego Olsztyna. Przez cały ten czas byłem przekonany, że u mnie w okolicy nigdzie jej nie ma i żeby znowu ją zobaczyć, będę musiał się ponownie udać w podróż lokalnym busem. 2022 r. był jednak przełomowy i okazało się, że lotnica występuje także w okolicach mojego miasta. Oczywiście udało mi się zrobić jej kilka zdjęć i dzięki temu mogę wam ją pokazać. Szkoda tylko, że znowu trafiła mi się samica.
Systematyka
Nie zrozumcie mnie źle, naprawdę się cieszę, że ponownie spotkałem samicę, ale problem jest taki, że przy każdym spotkaniu udaje mi się sfotografować wyłącznie przedstawicielkę tej płci. Samce oczywiście też występują, ale są bardzo rozlatane i widzę je tylko, jak przemykają obok mnie, i nie chcą w ogóle usiąść. Ale ok, nie ma co narzekać, ponieważ mogłoby być gorzej.
Lotnica zyska należy do rodziny pawicowatych (Saturniidae), czyli naprawdę ciekawej rodziny motyli nocnych, która liczy na świecie ok. 2300 gatunków. U nas są jednak niestety tylko 3 gatunki, a w praktyce tylko 2, bo zaliczana do naszej fauny pawica gruszówka (Saturnia pyri) wcale u nas nie występuje i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Pewne jest natomiast, że występuje u nas lotnica zyska i pawica grabówka (Saturnia pavonia).
Tą drugą też miałem okazję spotkać… tak jakby. Kilka razy natrafiłem bowiem na jej gąsienice, ale żeby trafić na dorosłe, nawet tylko samicę, to już niestety takiego szczęścia nie miałem. Cóż, mam nadzieję, że w przyszłości to się zmieni.
Wygląd
Lotnica zyska to zdecydowanie motyl dużego kalibru. Rozpiętość skrzydeł samca dochodzi do 6,5 cm, natomiast u samicy może wynosić aż 8,5 cm. Nie chodzi jednak tylko o ich długość, lecz także o ich powierzchnię, która jest naprawdę spora, przez co motyl prezentuje się naprawdę okazale i potężnie. Jeśli chodzi o ubarwienie, to skrzydła samca mają piękną, rudą barwę, zaś u samicy są ochrowo żółte i wyglądają trochę tak, jakby były bardziej wyblakłe, niż u samców. W zewnętrznej części skrzydeł znajduje się wąska, ciemna przepaska.
Zarówno samiec jak i samica mają na każdym skrzydle okrągłą, niebieską plamę. W środku każdej z nich znajduje się mały, biały znak, który kształtem przypomina grecką literę T (tau) i stąd też jej łacińska nazwa gatunkowa. Czułki u samicy są słabo piłkowane, natomiast u samca są pierzaste.
Gdzie ją można spotkać?
Obecna w całej Polsce, chociaż na południu jest nieco liczniejsza niż na północy. Mimo to i w północnej części naszego kraju można znaleźć miejsca, gdzie bywa liczniejsza, a lasy otaczające Ostródę są tego najlepszym przykładem. Lotnica jest ściśle związana z bukami, dlatego pojawia się głównie w lasach liściastych, zwłaszcza w buczynach lub w tych fragmentach, gdzie rośnie dużo buków. Dotyczy to głównie samców. Samce bowiem, z tego co miałem okazję zobaczyć na własne oczy, są tak rozlatane, że wlatują nawet w te części lasu, gdzie rosną tylko drzewa iglaste. Lotnica zyska rozpoczyna swoje loty, bardzo wcześnie, gdy tylko pękną pierwsze pączki buków. Czasami można ją spotkać pod koniec kwietnia, jednak najliczniejsza jest w maju i lata aż do pierwszych dni czerwca.
Tryb życia
Chociaż lotnica zalicza się do motyli nocnych, to samce są aktywne w ciągu dnia, zwłaszcza w godzinach popołudniowych. To właśnie wtedy latają po lesie w poszukiwaniu samic. Zwykle trzymają się blisko ziemi, a ich lot jest szybki i chaotyczny, przez co naprawdę ciężko im dotrzymać kroku. Co więcej, są także bardzo wytrwałe i rzadko przysiadają, aby zrobić sobie przerwę. Nie tracą też czasu na odżywianie, ponieważ dorosłe osobniki w ogóle nie pobierają pokarmu i w zupełności starczają im zapasy, które zgromadziły w ciałach, gdy były gąsienicami.
Samice też można spotkać w ciągu dnia, ale są wtedy kompletnym przeciwieństwem samców. Praktycznie w ogóle nie latają i nie są płochliwe. Siedzą na pniach drzew lub otaczających je roślinach, zwykle nisko nad ziemią i wypuszczają w świat swoje feromony. Cierpliwie czekają, aż skuszą się na nie jakieś samce i będą chciały z nimi kopulować. Dzięki swoim pierzastym czułkom, które działają trochę jak takie zapachowe radary, samce mogą je wykryć z odległości wielu kilometrów. Gdy już samce znajdą samicę, zaczynają się wokół niej gromadzić. Wtedy można je zobaczyć, jak siadają obok samicy, aby spróbować z nią kopulować.
Samice uaktywniają się po zapadnięciu zmroku. Wtedy też zaczynają latać i szukać miejsc na złożenie jaj. Te ostatnie składają w liniowych złożach liczących do 10 sztuk, zwykle na pniu lub gałęzi jakiegoś drzewa liściastego. Dużo rzadziej umieszczają je na spodniej stronie liści. Ulubionym drzewem pokarmowym tego gatunku jest oczywiście buk, jednak przy jego braku, gąsienice mogą też żerować na liściach lipy, grabu, dębu lub wierzby iwy. Dorosła gąsienica jest zielono-żółta z białym punktowaniem oraz wyraźnym garbem na zatułowiu. Mniejsze garby występują też na kolejnych segmentach odwłoka. Z boku jej ciała biegnie wąska, żółtawa linia. Długość jej ciała dochodzi do 5 cm.
Gąsienica żeruje głównie na niskich drzewach i krzewach oraz na nisko położonych gałęziach. Dobrze się maskuje wśród liści i ciężko jest ją zauważyć. Zdarza się jednak, że w czasie burzy spadają na ziemię i wtedy można je zaobserwować. Spotkać ją można od połowy maja do pierwszej połowy sierpnia. Później schodzi z drzewa i przepoczwarcza się w luźnym oprzędzie, który buduje w ściółce, mchu lub wierzchniej warstwie gleby. Poczwarka zimuje, a dorosłe motyle pojawiają się wiosną przyszłego roku. Dorosłe lotnice żyją bardzo krótko, bo zaledwie kilka dni.