
Bogatkowate (Buprestidae) to niezwykła rodzina chrząszczy, do której należy wiele naprawdę pięknie ubarwionych gatunków. Niestety większość z nich występuje w rejonach tropikalnych, czyli np. w Ameryce Południowej albo w Azji. W Polsce mamy ok. 90 gatunków i większość z nich ma niepozorne, brunatne lub zielonkawe ubarwienie, które ułatwia im schowanie się przed drapieżnikami. Dowodzi tego miedziak sosnowiec, który wygląda zupełnie jak kawałek sosnowej kory i gdy usiądzie na jakimś pniaku, można go łatwo przeoczyć. Być może właśnie dlatego przez wiele lat nie udawało mi się go spotkać. Na szczęście w 2021 r. to się zmieniło i wreszcie mogę wam go pokazać.
Systematyka i wygląd
Wiemy już do jakiej rodziny należy, więc nie będę się jakoś mocno rozpisywał na temat jego klasyfikacji. Dodam jedynie, że miedziak sosnowiec jest jedynym przedstawicielem rodzaju Chalcophora w Polsce, co jest sporym ułatwieniem, ponieważ nie ma u nas żadnego bliskiego kuzyna, z którym można go pomylić.
Jak wspomniałem w tytule, miedziak sosnowiec jest największym bogatkiem w Polsce i nawet zaryzykuję stwierdzenie, że jest jednym z większych chrząszczy w ogóle, które można spotkać w naszych lasach. Długość jego ciała waha się bowiem w graniach 2,9-3,9 cm. Niewiele naszych chrząszczy osiąga podobne rozmiary. Z tych pospolitszych można wymienić chociażby dyląża garbarza (Prionus coriarius), biegacza skórzastego (Carabus coriaceus) i chrabąszcza majowego (Melolontha melolontha). Wszystkie one pojawiły się już u mnie na blogu, więc oczywiście zapraszam do poczytania na ich temat.

Ciało miedziaka jest szerokie, ale zwężające się ku tyłowi. W całości jest czarne, choć z wyraźnym miedzianym połyskiem, któremu zawdzięcza swoją nazwę. Dodatkowo, wzdłuż jego ciała ciągną się wyraźne bruzdy, które są pokryte szarymi łuseczkami. Na jego pokrywach można również dostrzec cztery, jasne plamy. Z takim ubarwieniem oczywiście daleko mu do tytułu najpiękniejszego chrząszcza w Polsce, ale jeśli tylko przyjrzymy mu się dłużej, to z pewnością dostrzeżemy w nim ukryte piękno.
Gdzie go można spotkać?
W niektórych moich książkach, a także w bazie biomap, miedziak sosnowiec jest opisywany jako gatunek dość rzadki, choć występujący na terenach nizinnych w całej Polsce. Osobiście uważam, że wcale nie jest aż taki rzadki, a jeśli tylko natrafimy na odpowiadające mu siedlisko, to można w nim spotkać naprawdę sporo osobników. Miedziak po prostu dobrze się maskuje i właśnie z tego względu, nie zawsze jest łatwo wykryć jego obecność.
Miedziak jest typowo leśnym chrząszczem, który pojawia się w borach sosnowych (zwłaszcza w tych rosnących na piaszczystej glebie), głównie na zrębach i w prześwietlonych drzewostanach. Jest gatunkiem ciepłolubnym, dlatego preferuje miejsca mocno nasłonecznione. Dorosłe osobniki pojawiają się w maju i można je obserwować do pierwszych dni sierpnia.
Tryb życia

Miedziaki, które widzicie na zdjęciach, znalazłem zupełnym przypadkiem, gdy rozglądałem się za owadami na ściętych, sosnowych pniakach, leżących nieopodal dużej polany. Tak, celowo użyłem liczby mnogiej, ponieważ udało mi się wypatrzeć kilka osobników i muszę przyznać, że naprawdę mi się poszczęściło. Nie tylko dlatego, że w ogóle je znalazłem, ale także dlatego, że były znacznie spokojniejsze, niż jest to opisywane w książkach czy na stronach internetowych. Np. w bazie biomap opisuje się je jako bardzo ruchliwe, zwłaszcza w ciepłe, słoneczne dni, jednak gdy robi się chłodno i pochmurnie, stają się tak niemrawe, że podobno można je łatwo chwytać w rękę.
Na początku lipca, gdy spotkałem osobniki widoczne na zdjęciach, było słonecznie i ciepło, ale nie było też aż tak gorąco, jak potrafi być o tej porze roku. Podejrzewam, że to właśnie dlatego wolały siedzieć na pniach, zamiast po nich biegać. Nie były też zbytnio skore do latania, choć w sytuacji zagrożenia potrafią wzbić się w powietrze i zatoczyć koło, by po kilku chwilach wrócić w to samo miejsce. Pod tym względem są więc trochę podobne do trzyszczy. Żałuję, że nie udało mi się spotkać jakiejś kopulującej parki, ale nie można mieć wszystkiego. Kto wie, może w następnych latach uda mi się je sfotografować w takiej sytuacji.
Larwy miedziaków rozwijają się w martwym drewnie sosen, zwłaszcza w pieńkach, gdzie przez kilka lat drążą płaskie, szerokie chodniki i odżywiają się drewnem. Nierzadko wgryzają się głęboko w grubsze korzenie, poniżej poziomu ziemi. Larwy są wstanie rozkładać celulozę dzięki specjalnym enzymom, które znajdują się w ich przewodach pokarmowych. Przepoczwarczenie następuje w komorze poczwarkowej, która znajduje się tuż pod korą. Dorosłe osobniki żyją tylko kilka tygodni i giną zwykle tuż po odbyciu godów. Miedziak odgrywa pozytywną rolę w lasach gospodarczych, ponieważ przyśpiesza rozkład twardzieli pniaków. W żadnym razie nie powinien być więc traktowany jako szkodnik.

Pingback: Bogatek dziewięcioplamkowy (Buprestis novemmaculata) | Świat Makro.com