Istnieje wiele gatunków chrząszczy, które pomagają utrzymywać porządek w przyrodzie. Do tych najbardziej znanych należą żuki z rodziny gnojarzowatych (Geotrupidae), które żywią się odchodami i gnijącymi roślinami. Nie tylko uczymy się o nich z książek przyrodniczych, ale dość często możemy się z nimi spotkać podczas leśnych spacerów. Oprócz nich jest jednak jeszcze cały szereg innych chrząszczy, które pełnią podobną rolę, ale są znacznie mniejsze, przez co dużo rzadziej zwracamy na nie uwagę. Wśród nich są plugi, które przedstawię wam bliżej w tym artykule.
Systematyka i wygląd
Plugi (Aphodius spp.) należą do rodziny żukowatych (Scarabaeidae) i liczą w Polsce około 60 gatunków. Są więc naprawdę liczne, co komplikuje sprawę ich identyfikacji. Poszczególne plugi często są do siebie tak podobne, że odróżnić je mogą właściwie tylko specjaliści. Dlatego też zdecydowałem się przedstawić cały rodzaj tych chrząszczy, zamiast koncentrować się tylko na jednym gatunku.
Niezależnie od gatunku, ogólny wygląd wszystkich plugów jest właściwie taki sam. Są bardzo małe, większość z nich mierzy zaledwie kilka milimetrów. Nasz największy krajowy gatunek, czyli plug rudonogi (A. rufipes) dorasta do 1,3 cm. Wszystkie one mają podłużne ciało, natomiast ich odnóża są przystosowane do kopania, co bardzo im się przydaje, ale o tym opowiem nieco później. Warto też zwrócić uwagę na ich spłaszczoną głowę, która z przodu jest zaokrąglona i przypomina trochę szufelkę albo szpadel. Jeśli chodzi o ubarwienie, to różni się ono w zależności od gatunku. U większości z nich pokrywy są brunatno-czerwone, żółte z ciemnymi plamami/smugami lub całkowicie czarne.
Gdzie je można spotkać?
Znaleźć je można właściwie wszędzie tam, gdzie mają dostęp do odchodów dużych zwierząt. Często więc pojawiają się na pastwiskach i w stadninach, ale wiele z nich pojawia się w lasach, zwłaszcza na ich obrzeżach, i na ścieżkach. Co do częstotliwości występowania, to z tym jest różnie. Są gatunki rzadkie, jak również takie, które są pospolite i często spotykane. Plugi można obserwować właściwie przez cały rok oprócz zimy, jednak najliczniejsze są wiosną.
Tryb życia
Właściwie powinienem napisać wczesną wiosną, ponieważ plugi uaktywniają się już w marcu i właśnie wtedy spotykam je, jak spacerują po piaszczystych drogach lub latają w poszukiwaniu odchodów i partnerów do rozrodu. Wiosna jest bowiem czasem, gdy wiele plugów odbywa swoje gody. Po odbytej kopulacji, samice składają jajeczka w odchodach, na granicy wierzchniej, zaschniętej części i wilgotnej warstwy spodniej. Najpierw jednak wygrzebują w nich niewielkie zagłębienia i właśnie do tego przydają im się ich odnóża grzebne.
Larwy, które się wylęgną żerują w części odchodów, które stykają się z glebą, po czym później się w niej przepoczwarczają. Przez cały okres swoje życia są zdane wyłącznie na siebie i nie mogą liczyć na rodziców, którzy w ogóle się nimi nie zajmują. A trzeba przyznać, mają pod górkę, ponieważ konkurencja o odchody jest wśród owadów naprawdę dużą. Niektóre larwy plugów nauczyły się więc podkradać odchody innym chrząszczom. Przykładowo A. porcus rozwija się w gniazdach żuka wiosennego (Trypocorpris vernalis), zaś A coenosus w gniazdach bycznika (Typhaeus typhoeus). Te ostatnie są zresztą bardzo łagodne dla okradanych larw gospodarza, ale niektóre larwy plugów są tak agresywne w walce o odchody, że potrafią dosłownie zagryźć swoich konkurentów, byle tylko się do nich dobrać. Rozwój plugów trwa zwykle krótko i w ciągu kilku miesięcy mogą się pojawić dwa pokolenia tych chrząszczy.
Ze względu na swoje zamiłowanie do odżywiania się odchodami, plugi odgrywają ważną rolę w środowisku, ponieważ przyśpieszają ich rozkład. Dodatkowo larwy plugów stanowią ważne źródło pożywienia ptaków, które występują na pastwiskach. Plugi mają też jednak swoją ciemniejszą stronę, choć niekoniecznie z ich winy. Wiele z nich jest żywicielami pośrednimi pasożytów bydła i trzody chlewnej, choćby tasiemców.