Nie jest to może muchówka, o której da się przesadnie rozpisać, ale myślę, że jest na tyle atrakcyjna pod względem wyglądu, że zdecydowanie warto ją pokazać. Chociaż spotykam ją od dobrych kilku lat, to jednak dopiero w tym roku było jej na tyle dużo, że w końcu trafiły się osobniki, które chciały konkretnie pozować do zdjęć. Jest to o tyle ważne, że tak naprawdę wcale nie należy do najpospolitszych gatunków.
Systematyka i wygląd
Ten ciekawy przedstawiciel rodziny bzygowatych (Syrphidae) jest jednym z dwóch gatunków, z rodzaju Sericomyia w naszym kraju. Drugim jest szałaśnica (Sericomyia silentis), która teoretycznie jest pospolitsza, bo spotykana w całym kraju, jednak w praktyce bywają lata, gdy jest jej więcej, ale zdarzają się też takie, gdy spotkanie jej wcale nie jest takie łatwe. Poza tym, S. silentis cechuje się żółtymi przepaskami na odwłoku, a także jednolicie czarną tarczką.
Nasza bohaterka jest naprawdę sporą, masywnie zbudowaną muchówką, która może dorastać do 1,4 cm. Pod względem ubarwienia jest naprawdę kolorowa. Wprawdzie jej ciało jest w dużej mierze czarne i błyszczące, to jej nogi oraz tarczka mają czerwone, wręcz bordowe zabarwienie. Warto też zwrócić na trzy pary cienkich, białych przepasek na jej odwłoku, które dodają jej ciekawego kontrastu.
Gdzie ją można spotkać?
Cisznica zalicza się do gatunków borealno-górskich, dlatego najłatwiej ją znaleźć właśnie w górach (wykazywano ją chociażby z Tatr oraz Sudetów Wschodnich), a także w północnej części naszego kraju. Stwierdzono ją również na terenie Puszczy Białowieskiej. W innych rejonach kraju jest rzadka lub nie ma jej wcale. Preferuje lasy o kwaśnej glebie, w tym przede wszystkim znajdujące się w nich torfowiska, mokradła oraz wrzosowiska. Dorosłe osobniki widuje się od maja do sierpnia. Warto również wspomnieć, że znajduje się na Czerwonej Liście z kategorią NT, co oznacza, że jest bliska zagrożeniu.
Tryb życia
Dorosłe muchówki, zwłaszcza samce, chętnie przesiadują na liściach roślin, na których rozkładają szeroko skrzydła i zażywają kąpieli słonecznych. Potrafią być dość płochliwe, jednak przy odrobinie cierpliwości, da się do nich podejść, by zrobić im zdjęcie. Chętnie odwiedzają kwiaty, by pożywiać się nektarem. Generalnie dorosłe nie są zbyt chętne do dalekich wędrówek, lecz gdy zajdzie taka potrzeba, mogą pokonać dystans 8 km, a nawet i więcej.
Larwy prowadzą częściowo wodny tryb życia. Rozwijają się w torfowcach, gdzie odżywiają się martwą materią organiczną.
Pingback: Szałaśnica jedwabista (Sericomyia silentis) | Świat Makro.com