Przyznam, że z fotografowaniem tego pajączka nigdy nie miałem łatwo. Niby zawsze siedzi sobie spokojnie na jakiejś roślince, jednak pech chce, że zawsze jak go spotykam, musi wiać silny wiatr, który buja wspomnianą rośliną na wszystkie strony, przez co zdjęcie wychodzi poruszone. Cóż, tak już niestety bywa, ale na szczęście można sobie poradzić, np. przytrzymując jedną ręką łodyżkę, a drugą robiąc zdjęcia. Nie jest to wygodne, ale cóż zrobić. W każdym razie, warto się pomęczyć dla tego pajączka, ponieważ jest bardzo ciekawym gatunkiem, któremu warto się bliżej przyjrzeć.
Systematyka i wygląd
Ten ciekawy pajączek należy do rodziny krzyżakowatych (Araneidae) i jest jedynym przedstawicielem rodzaju Agalenatea w naszym kraju. Nie zmienia to jednak faktu, że nie zawsze jest go łatwo rozpoznać i można go pomylić z innymi gatunkami.
Krzyżaczek ugorowy nie jest duży i osiąga około 7 mm. Budowa ciała samicy jest krępa, zaś jej odwłok bardzo szeroki i zaokrąglony. Zarówno głowotułów jak i odwłok, są pokryte gęstymi włoskami. Pod względem ubarwienia, samiczka jest naprawdę bardzo zmienna. Najczęściej, na odwłoku występuje ciemny, lancetowaty rysunek, z odchodzącymi na boki poprzecznymi odnogami. U wielu osobników, wzór ten uległ jednak mniejszym bądź większym odkształceniom. Może być też jasno zabarwiony lub być słabo widoczny. Na górze odwłoka, mogą się też pojawić dwie, białe plamy, które u niektórych osobników, mogą się zlewać w jedną dużą. Plamy (lub plama) mogą mieć połączenie ze wspomnianym wzorem i być podobnej barwy co on, lub też zupełnie od niego oddzielone. Plama, tylko że czarna i bardziej pionowa, może występować także na końcu odwłoka, gdzieś tak w jego środkowej części, zupełnie tak, jak ma to miejsce u krzyżaka dwubarwnego (Araneus marmoreus), w wersji pyramidatus. Barwa samego odwłoka, na którym znajdują się te wszystkie dodatki, również może być bardzo różna i wahać się od szarej, przez brunatną, brunatno-białą, aż po pomarańczową. Oczywiście występują także osobniki o pośrednim zabarwieniu. Na koniec dodam jeszcze, że samiec, jest o jakieś 2 mm mniejszy od samicy i zdecydowanie delikatniej zbudowany. Jego ubarwienie bywa jednak równie zmienne, co u samicy.
Gdzie go można spotkać?
Występuje w całej Polsce. Nie mam dokładnych danych o jego liczebności, ale jest raczej dość liczny, choć ze względu na barwy maskujące, przeważnie nie widuje się go zbyt często. Spotkać go można głównie na suchych, ciepłych terenach trawiastych, zwłaszcza na nieużytkach, ugorach, czy leśnych polanach. Może się jednak pojawiać także na terenach otwartych, w pobliżu zbiorników wodnych, czy na obrzeżach różnych typów lasów. Krzyżaczek jest gatunkiem, który ukazuje się bardzo wcześnie. Osobiście, spotkałem pewnego osobnika już na początku marca. Niestety nie mam dokładnych informacji na temat końcowej daty jego występowania, ale na podstawie swoich obserwacji mogę stwierdzić, że z całą pewnością można go obserwować do pierwszej połowy czerwca.
Tryb życia
Tutaj będzie króciutko, bo przyznam, że nie mam zbyt wielu informacji dotyczących biologii tego gatunku. Krzyżaczki możemy znaleźć głównie na uschniętej, zeszłorocznej roślinności, na szczytach których, tworzą zwykle otwarte do góry czatownie. Te ostatnie składają się z gęstej, białej przędzy, często pokrytej różnymi, roślinnymi szczątkami oraz resztkami ofiar. Z tego też względu ani one, ani siedzące w nich pająki, zwykle nie rzucają się w nasze oczy. Wtopienie się w otoczenie, ułatwia im również niepozorne ubarwienie, które choć u poszczególnych osobników bywa bardzo różne, to jednak zawsze świetnie się sprawdza jako kamuflaż. Podobnie jak inne krzyżakowate, tworzą koliste pajęczyny, w które chwytają rozmaite, łąkowe owady. Zimują młode osobniki, które na początku wiosny osiągają dojrzałość płciową.
Bardzo sympatyczny kolega 😉 Pozdrawiam i Życzę Panu Wesołych Świąt spędzonych z rodziną 🙂
Dziękuje bardzo, również życzę Wesołych Świąt 🙂