Kilka dni temu orkan „Xaver” przyniósł do naszego kraju nie tylko silny wiatr i straty liczące miliony złotych, lecz także obfite opady śniegu. Zwłaszcza u mnie na północy kraju. Trzy dni temu ruszyłem się więc do lasu by poszukać pierwszych przedstawicieli krioentomofauny, czyli owadów i innych stawonogów pojawiających się na śniegu. No i się nie zawiodłem. Dopisały chionokseny, czyli stawonogi które można spotkać w różnych porach roku, w tym także zimą. Bez wątpienia najliczniejszy trzon tej grupy stanowią pająki. Wiele z nich miałem już okazję wcześniej pokazać, w tym także dzisiejszego bohatera. W końcu mam jednak więcej jego zdjęć, a skoro tak, to mogę się o nim szerzej rozpisać.
Systematyka
Rodzaj Gibbaranea, należący do rodziny krzyżakowatych (Araneidae), liczy w naszym kraju 4 gatunki. Jednym z nich, jest Gibbaranea ullrichi, czyli rzadko spotykany gatunek, widniejący na Czerwonej Liście z kategorią VU (narażony na wyginięcie). Reszta wydaje się być znacznie liczniejsza, chociaż… kwestia występowania nie zawsze przekłada się na częste spotykanie, ale o tym za chwilę.
Wygląd
Dorosły G. gibbosa dorasta do około 7 mm. Niedużo, ale sam pająk sprawia wrażenie większego, ponieważ budowa jego ciała jest dość masywna. Cechą charakterystyczną pająków z tego rodzaju, są dwa guzki na odwłoku. Nie inaczej jest w przypadku naszego gatunku. Jeśli chodzi o ubarwienie, to pod tym względem jest całkiem kolorowym pajączkiem. Odwłok jest przeważnie ciemnozielony, często w kombinacji z ciemniejszymi elementami (np. falistym pasem, biegnącym przez środek odwłoka). Niekiedy jednak zielona barwa jest u nich w zaniku, dlatego spotyka się też osobniki z brunatnymi… a czasem też z różowawymi elementami! Głowotułów ma brązowawą barwę, zaś odnóża są w ciemne i jasne pasy. Samce można łatwo odróżnić od samiczek po całkiem sporych bulbusach (pakiecikach z nasieniem), znajdujących się na nogogłaszczkach.
Gdzie go można spotkać?
Zdaje się być dość częsty w całej Polsce, choć przyznam, że nie mam zbyt wielu danych na temat jego liczebności w naszym kraju, więc nie dam sobie za to głowy uciąć. Znaleźć go można w lasach mieszanych, czasem również na żywopłotach, najrzadziej zaś na terenach otwartych. Spotkać go można właściwie przez cały rok, przy czym najłatwiej go wypatrzeć zimą, kiedy spaceruje po śniegu.
Tryb życia
Nasz bohater lubi spędzać swój czas na pniach i gałęziach różnych drzew, zwłaszcza tych iglastych. Trzeba przyznać, że bardzo dobrze się na nich maskuje, szczególnie wśród świerkowych igieł (dlatego właśnie, rzadko się go widuje). Między nimi rozpina niezbyt dużą, kolistą pajęczynę, która służy mu oczywiście do chwytania zdobyczy. I… na tym wypada skończyć, bo jeśli chodzi o informacje dotyczące jego trybu życia, to niewiele można ich znaleźć, nawet w Internecie. Kiedy uzyskam ich więcej, na pewno uzupełnię ten tekst.