9 comments on “Wtyk straszyk (Coreus marginatus) – rozgnieciony pluskwiak

    • Z upodobaniami wtyków różnie potrafi być. Pamiętam kiedyś w babcinym ogródku wśród buraczków, pietruszki czy marchewek, można było znaleźć szczaw uprawiany pod kątem szczawiówki i zawsze sporo wtyków na nim grasowało (choć z tego co pamiętam, zawsze były tylko dorosłe, młodych nie widywałem) 🙂 Faktycznie jednak, na kędzierzawych też potrafi ich być naprawdę bardzo dużo, co miałem okazję zaobserwować jeszcze wczoraj 🙂

      Hehe, z tym „wtykaniem” to może być coś na rzeczy, choć nie one jedne potrafią się w ten sposób stykać 😀

  1. Znany mi pluskwiak, znam takie miejsce, gdzie jest ich bardzo dużo, kiedyś się zastanawiałem, co je tam przyciąga, teraz sobie przypomniałem, że rośnie tam sporo szczawiu 🙂

  2. W tym roku coś podobnego licznie obsiadło mi słonecznik.
    Ale krzywdy że tak powiem mu nie robi więc zostawiłam w spokoju.
    Zastanawiałam się tylko skąd się wzięły u mnie te stworzonka i już teraz rozumiem – szczaw.Rośnie go przed domem sporo i nawet podczas koszenia co nieco zostawiam bo nie ma to jak szczawiówka w sezonie 🙂

  3. Bardzo przystojny. 🙂 Squash bug nie dlatego, ze zgnieciony, ale dlatego, ze lubi dynie (squash w amerykanskim angielskim). Dziekuje za polska nazwe – szkoda ze dziecko uslyszawszy angielska zgniotlo biedaka… 😉

  4. Hm.. odnosząc się do stwierdzeniem że wtyka „nos” tam gdzie nie trzeba. Owy pluskwiak wpadł mi ciepłym wieczorem przez okno do łóżka. Moja czujna psina podbiegła i powąchała naszego gościa co po chwili za owocowało szaleńczym wycieraniem nosa w pościel. Podjęła jeszcze kilka prób powąchania owada ale każde kończyło się tym samym. Może stąd jego nazwa ?

  5. Fajny i rzeczowy artykuł. Od siebie dodam, że od dziecka znam go pod nazwą (nadaną przeze mnie) „śmierdziuszek”, właśnie ze względu na jego specyficzy zapach. Myślę, że nazwa wtyk wzięła się ze sposobu jego żywienia. Posiada kłująco-sscy aparat gębowy, który „wtyka” w roślinę (szczaw, maliny i jeżyny itp.), a następnie wysysa soki z tkanek. Czasami sie trafiła taka nakłuta malinka, w smaku podobna do zapachu jaki wydziela wtyk, nie polecam 😁

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s