Szewnice bzówkę miałem okazję spotkać kilka razy w życiu, a jako że mam też kilka jej zdjęć, to czas aby zagościła wreszcie na blogu. Zdjęcia, które widzicie w tym artykule, wykonałem dobrych kilka lat temu. Wtedy to udało mi się zupełnym przypadkiem wypatrzeć białawego osobnika, siedzącego sobie spokojnie na liściu. Nieźle się zdziwiłem, gdy okazało się, że pod jego spodem siedzi drugi, tym razem żółtawy!
Systematyka i wygląd
Nasza szewnica bzówka, znana też jako bieżnica bzówka, lub bieżnica żółtawa, zalicza się do rodziny Erebidae, a konkretnie do podrodziny niedźwiedziówek (Arctiinae). W naszym kraju mamy 3 przedstawicieli rodzaju Spilosoma. Pozostałe gatunki są śnieżnobiałe, z czarnymi plamkami, które układają się zupełnie inaczej, niż u naszej bohaterki.
Rozpiętość skrzydeł tej niedużej ćmy waha się w granicach 2,4 – 4,2 cm. Pod względem ubarwienia, przeważnie są jednolicie żółte, jednak niektóre osobniki mogą być bardziej białawe, ale z obecnym, żółtawym odcieniem. Na pierwszej parze skrzydeł znajduje się rząd czarnych kropek, które biegną pod ukosem w stronę ich zakończeń. Oprócz nich, na skrzydłach występują także inne czarne kropki, rozmieszczone stosunkowo nierównomiernie. Takie plamki mogą być mniej lub bardziej widoczne, w zależności od osobnika, z jakim mamy co czynienia. Samca można odróżnić od samicy po pierzastych czułkach, jednak w czasie spoczynku, czułki bywają schowane pod ciałem i nie zawsze je widać.
Gdzie ją można spotkać?
Pospolita w całym kraju. Zamieszkuje głównie lasy liściaste i mieszane, ale pojawia się także w parkach i ogrodach. Często przylatuje do światła, dlatego zdarza jej się pojawić w pobliżu siedzib ludzkich, zaś następnego ranka można je przyłapać siedzące na ścianach budynków. Dorosłe motyle widuje się od maja do końca lipca.
Tryb życia
Dorosłe motyle nie pobierają żadnego pokarmu, bo i też ich ssawka uległa znaczącej redukcji. Za dnia ukrywają się głównie na spodzie liści, pniach drzew, czy w zakamarkach budynków. Uaktywniają się dopiero nocą. Samice, tuż po kopulacji składają jajeczka na różnych gatunkach roślin, szczególnie pokrzywach, czarnym bzie, szczawiu, babce, mniszku lekarskim oraz malinach. Trzeba więc przyznać, że gąsienice nie są w ogóle wybredne. Pierwsze z nich pojawiają się na początku sierpnia. Przeważnie są brązowo-białe, lub zielonkawo-białe, z gęstymi włoskami, które szczelnie pokrywają całe ich ciała. Włoski mają rzecz jasna uniemożliwić ptakom ich pożarcie, choć nie zawsze się to oczywiście udaje (są w końcu ptaki, które w ogóle nie zwracają na to uwagi). Pod koniec września lub na początku października zaczynają się przepoczwarczać i w tej postaci zimują. Dorosłe owady wychodzą z poczwarek dopiero w maju.
Ciemki to potrafią zadziwiać swoją urodą 😉
ale ciężkie to ciemkie życie, skoro odżywiać się nie mogą…
Już myślałem, że zidentyfikowałem swoją ćmę. Moja też łaciata, ale bez tego futerka 🙂
-cóż tu napisać wszystko napisałeś—–pięknie
😉