Podczas jednego z moich pobytów w rezerwacie „Las Warmiński,” miałem niewątpliwą przyjemność spotkać małego, ale za to bardzo uroczego sprężyka. Sporą rolę odegrało tutaj szczęście, ponieważ zwykły przypadek sprawił, że znalazłem go nad zacienionym brzegiem Łyny. Nie wiedziałem wówczas, jakim jest dokładnie gatunkiem, dlatego kiedy tylko wróciłem do domu, od razu zacząłem szukać o nim informacji.
Systematyka
Udało mi się ustalić, że ten chrząszcz to Anostirus castaneus, niezwykle ciekawy przedstawiciel sprężykowatych (Elateridae). W naszym kraju żyją trzy gatunki z tego rodzaju. Pozostałe dwa, różnią się od naszego czerwoną barwą ciała, więc niema obaw, że pomylimy je z naszym bohaterem.
Wygląd
Dorosłe chrząszcze nie są duże i osiągają od 7 do 14 mm. Pod względem ubarwienia ich głowa, przedplecze, czułki oraz nogi są ciemno-brunatne. Pokrywy skrzydłowe, są zaś żółtawe, z czarnymi zakończeniami. Szczególną uwagę warto zwrócić na dymorfizm płciowy, który jest u nich bardzo wyraźnie zaznaczony. Samce są znacznie smuklejsze niż samiczki, wyraźnie mniejsze, a do tego ich czułki są grzebieniaste i bardzo pokaźne. Inaczej niż u samicy, której czułki są zaopatrzone w drobne ząbki.
Gdzie go można spotkać?
Generalnie występuje w całym kraju, ale jest dość rzadko spotykany. Chrząszcz ten jest związany z większymi kompleksami leśnymi, szczególnie preferuje lasy liściaste i mieszane. Sam spotkałem go do tej pory tylko dwa razy, za każdym razem w rezerwatach przyrody (o samczyku wspomniałem na początku tekstu, samiczkę natomiast trafiłem w rezerwacie przyrody „Ostoja bobrów na rzece Pasłęce”). Dorosłe chrząszcze obserwuje się od wczesnej wiosny aż do czerwca.
Tryb życia
Samce tego sprężyka są bardzo aktywne. Chętnie latają w słoneczne dni i wówczas odwiedzają różne gatunki kwiatów, by żywić się ich pyłkiem. Samice są dużo bardziej skryte, choć i je można niekiedy przyłapać na kwiatach, chociażby baldaszkowatych. Znacznie bardziej jednak, są związane z wykrotami, ponieważ muszą je odwiedzać, by móc złożyć na nich jaja.
Czym jest wykrot? Okazuje się, że to nic innego, jak dziura, powstała w wyniku wywrócenia się drzew, chociażby przez działanie silnego wiatru. Naszego sprężyka interesują głównie korzenie takiego drzewa, którą są oblepione glebą, mchem i innymi, przylegającymi do niego rzeczami. W takich korzeniach właśnie rozwijają się larwy, zwane popularnie drutowcami. Podobnie jak w przypadku wielu innych sprężyków, również larwy tego gatunku są drapieżnikami. Polują m.in. na inne larwy, ale także poczwarki, które dzielą z nimi to specyficzne środowisko życia. Rozwój tych sprężyków trwa od 3 do 4 lat. Do przepoczwarczenia się dochodzi w sierpniu oraz wrześniu, dorosłe chrząszcze zaś zimują ukryte pod korą lub w spróchniałym drewnie.
Fajne czułki 🙂