Choć na pierwszy rzut oka można ją łatwo przeoczyć, to kiedy już zwrócimy na nią uwagę, wówczas naprawdę rzuca się w oczy. Na dodatek jest dość pospolitą ćmą, dlatego każdy ma szansę ją spotkać, o ile dopisze szczęście.
Systematyka i wygląd
Powrózka jest przedstawicielką rodziny Erebidae, a konkretnie podrodziny niedźwiedziówek (Arctiinae). Kiedyś ta grupa stanowiła odrębną rodzinę, jednak dzięki roszadzie, jaką jej zafundowali naukowcy, można o niej powiedzieć, że została w pewnym sensie zdegradowana. W naszym kraju żyje tylko jeden przedstawiciel rodzaju Atolmis, a jako że z wyglądu jest bardzo charakterystyczna, to i łatwo można ją rozpoznać.
Rozpiętość jej skrzydeł waha się w granicach 2,7 – 3,6 cm. Jest więc stosunkowo mała. Dodatkowo jej ciało zdaje się być stosunkowo smukłe, ale za to podłużne.
Pod względem ubarwienia, niemal po całości jest szaro-czarna, jednak ma również bardziej kolorowe akcenty. Chociażby jej odwłok, którego ostatnie segmenty są jaskrawo-żółte. W czasie spoczynku jest on jednak schowany pod skrzydłami i dopiero kiedy je rozwinie, możemy mu się uważnie przyjrzeć. Kolejnym barwnym dodatkiem u powrózki są dwa pomarańczowe lub czerwone punkciki między głową, a tułowiem. Jaka jest ich funkcja? Szczerze mówiąc, nie mam bladego pojęcia. Serio! Choć szukałem, to nie udało mi się znaleźć ich zastosowania.
Gdzie ją można spotkać?
Występuje praktycznie na terenie całego kraju. Spotkać ją można głównie w lasach liściastych oraz mieszanych. Trafia się także na zrębach i w różnego rodzaju zaroślach. Dorosłe osobniki pojawiają się od końca maja do połowy sierpnia.
Tryb życia
Od czasu do czasu powrózka pojawia się za dnia. Można ją wówczas przyłapać, jak siedzi na różnych roślinach oraz pniach drzew. Uaktywnia się jednak dopiero nocą. Wówczas unosi się w korony drzew, gdzie tworzy niemałe roje. Z tego też względu niełatwo ją wówczas zaobserwować. Tak jak innym ćmom, zdarza jej się jednak przylatywać do sztucznego światła, więc może być tak, że wpadnie do czyjegoś domu i zacznie tańcować wokół żarówki.
Gąsienice tego motylka są zielonkawe oraz wyposażone w liczne szczecinki. Prawdopodobnie mają za zadanie utrudnić ich pożarcie potencjalnym drapieżnikom, np. ptakom. Pojawiają się w sierpniu oraz we wrześniu. Wtedy też żerują na porostach, a także tarczownicach. Później gąsienica przeobraża się w poczwarkę, która zimuje w szarym oprzędzie, ukrytym gdzieś na ziemi pośród mchów.
elegantka, nie ma to tamto 😉
Zadziwiające te pomarańcze – i na kołnierzyku, i na odwłoku. Do kompletu koniec skrzydeł wygląda jak umaczany w kapiącej smole. 😉 Śliczności ciemka.